aktualizowane 18:28, 8 May 2024

Wiesz o czymś ciekawym? Napisz do nas e-mail: info@superfakty.pl

Porucznik rezerwy Piotr Powałka prowadzi w serwisie You Tube popularny vlog. W ostatnim nagraniu poinformował, że w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Wędrzynie nie było obchodzone Święto Wojska Polskiego. Miały za to odbyć się uroczystości związane ze świętem armii ukraińskiej. Skandal? Fake news? Odniósł się do tego dowódca garnizonu.

Porucznik w swojej wypowiedzi nie krył oburzenia. Stwierdził, że wiedzę o tym czerpie z pewnej korespondencji. Nie powiedział, od kogo.

 - Czy oni, ci pułkownicy, generałowie, poważni ludzie, czy oni zmienili wiarę katolicką na wiarę pisowską? - zapytał. - Na Święto Wojska Polskiego nie było żadnego apelu, chłopaki pracowali normalnie. Gdzie nawet Ukraińcy pytali: To wy nie macie dzisiaj wolnego? A jak teraz były obchody na ich święto, to wielka uroczystość. Czy nasze „gwiazdki”, jakby ich jaj pozbawili? Tłumaczę, o co chodzi. Święto Wojska Polskiego, 15 sierpnia, wtorek, dzień powszedni, Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wędrzyn nie obchodzi tego święta. Ale jeśli dochodzi 24 sierpnia, czwartek, dzień powszedni, to już oczywiście apele, defilady i wielkie święto jest organizowane.

O skomentowanie sytuacji poprosiliśmy komendanta Ośrodka Szkolenia Wojsk Lądowych w Wędrzynie podpułkownika Przemysława Mikołajczaka, który wyjaśnił, że uroczystości związane ze Świętem Wojska Polskiego miały miejsce.

 - Tych uroczystości było mnóstwo – stwierdził. - U mnie, na komendzie poligonu odbyły się one 11 sierpnia, dlatego, że 12 sierpnia była przysięga w Gorzowie Wielkopolskim, na którą musiałem pojechać ze swoimi podwładnymi. Odbywały się pikniki wojskowe w Zbąszynku, Tczewie i Kłodawie. Jak również 15 sierpnia odbyły się wojewódzkie obchody Święta Wojska Polskiego w Gorzowie Wielkopolskim. To, co pan porucznik rezerwy mówi jest po prostu nieprawdą. Nie wiem, jak zareaguje mój przełożony, czekam na jego decyzję. Były u nas obchody. Moi żołnierze brali udział we wszystkich tych uroczystościach.

Odnosząc się do zarzutu, jakoby w podległej mu jednostce celebrowane było święto armii ukraińskiej powiedział, że w niczym takim nie uczestniczył.

 - Jako dowódca garnizonu nie wiem o takim święcie. Nie odbywały się żadne oficjalne uroczystości. Ukraińcy nie zgłosili też własnych, nieoficjalnych. Są osoby, które w swoim życiu wojskowym doznały różnych potknięć – zakończył.

Link do wypowiedzi porucznika Piotra Powałki: https://www.youtube.com/watch?v=SzpM2527tGM


Zbigniew Heliński

 

Reklama: